Geoblog.pl    aberdeen    Podróże    Meksyk 2008    Cenoty - dzień pierwszy
Zwiń mapę
2008
04
paź

Cenoty - dzień pierwszy

 
Meksyk
Meksyk, Cenoty
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1737 km
 
Niestety, z tej wyprawy żałuje tylko jednej rzeczy. Braku aparatu do zdjęć podwodnych. Dlatego mam jedynie zdjęcia z powierzchni. Aby oddać unikatowe piękno każdego z cenotów wskażę fotki z adresami stron.

DOS OJOS - co znaczy dwoje oczu. Do pieczar pod wodą prowadzą dwa kolorowe zbiorniki , stąd "oczy", a pod wodą mamy do wyboru dwa korytarze, lewy lub prawy. Sam cenot jest po prostu bajeczny. Światło słoneczne wpada przez dziury w stropie. Uważać trzeba, żeby nie zahaczyć o stalaktyty. Piękne, ciche i wyjątkowo przejrzyste miejsce.

GRAN CENOTE - duży i piękny cenot. Podobnie jak DOS OJOS jego wyjątkowość polega na promieniach słońca wpadających przez szczeliny do wody. Jest to miejsce, gdzie ludzie kąpią się jak w basenie, bez specjalistycznego sprzętu.

CARWASH - "Bajorko" w lesie. Z zewnątrz niczym nie zdradzało piękno pod powierzchnią. Na wysokości 2 metrów od dna unosiła się cieka warstwa oddzielająca mętną wodą od przejrzystej. Ciekawe. jest tam wejście do głębszych i dalszych zakamarków jaskini.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
aberdeen
Tomasz Kucejko
zwiedził 6% świata (12 państw)
Zasoby: 118 wpisów118 1 komentarz1 452 zdjęcia452 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.08.1999 - 21.08.1999
 
 
14.04.2006 - 23.04.2006
 
 
12.06.2004 - 30.10.2004